O książce: 2002 / Ostatnia powieść wspaniałego amerykańskiego pisarza, idola kilku pokoleń. Ci, którzy uważali, że główny „wesoły dowcipniś” Ameryki jest autorem samej „Kukułki”, okazali się w błędzie. Kesey pisał przez całe życie, jego najnowsza książka jest głęboka i przejrzysta, nazywa się „Pieśń marynarza”. To prosta i smutna historia, której bohaterowie są nieco podobni do drzew. Są w stanie przeciwstawić się każdemu żywiołowi, jednak kiedy na ich ziemi rozpoczyna się budowa kolejnego Disneylandu, pozostaje im tylko jedno – umrzeć w milczeniu. Książka nie ma jednej głównej idei – chodzi po prostu o losy różnych ludzi. Ludzie, którzy pozostają z czystą duszą i sumieniem, nawet żyjąc w brudzie i biedzie. Groteskowa fabuła powieści zdaje się ostrzegać społeczeństwo przed konsekwencjami realizacji „amerykańskiego snu”.».